i powstało takie coś.W sumie to trafiłam z tematem,bo coś z tą wiosną się stało...
Raczej geniuszem w kwestii rysowania nie jestem,bliżej mi do wszelkich robótek ręcznych.Ocenę pozostawiam Wam.
A jeśli już przy trupach i czaszkach jesteśmy...
Bardzo podoba mi się kolorystka tej bransoletki,uwielbiam wszelkie odcienie zieleni,szczególnie szmaragd.Drobne koraliki ślicznie mienią się w świetle.Całość uzupełniona turkusowymi
i antycznymi elementami.
Rysunek powstawał przy:
Pozdrawiam i życzę miłej dalszej części dnia.
TEAM PEETA !