Jestem chyba za dobra dla Was, bo to już drugi tego typu post. :) Ale ten jest już ostatni.
Mogę powiedzieć tylko, że miniaturki są już wykonane, teraz szukam materiałów na miniaturowe pomieszczenie.Na zdjęciach widać dwa talerze z mojej "talerzowej kolekcji",które zrobiłam(bez foremek) z Fimo.
Myślę, że powinnam je zrobić z Cernitu, ale i tak jestem zadowolona z efektu.Ostatnio bardzo ciągnie mnie do miniatur.Mam ochotę rozpocząć kolejny projekt, ale zaraz, zaraz, bez przesady.Ja mam tendencje do zaczynania 1200 rzeczy na raz :)
Nie przynudzam,zapraszam na zdjęcia.
Pozdrawiam.
Team Peeta !
PS Dziękuję,za tyle komentarzy i prawie 900 wejść na bloga.
PS Zastanawiam się,czy nie zrobić tutorialu...W komentarzu napiszcie,co chcielibyście na instrukcję.
Bardzo fajne i bardzo realistyczne :> Ta laleczka jest jak z Horroru :> he he :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :>>
OdpowiedzUsuńI kto tu ma talent ! ;)
OdpowiedzUsuńCudne ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDzięki,dziewczyny za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńJeśli macie jakieś pomysły na tutorial,to bardzo proszę :)
śliczne rzeczy tworzysz *_*
OdpowiedzUsuńśliczne rzeczy, wszystko wygląda tak pysznie! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! ♥
OdpowiedzUsuńpączusie są najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńpięknie ci to wyszłoo! podziwiam *.*
OdpowiedzUsuń