Jeszcze ten okropny upał.Nie ma mowy, by nastawiać piekarnik. Pozostaje tylko czekać, aż pogoda się zmieni.
Dziś wklejam łaciate wedle(których nie ma) ozdobione różowymi, ręcznie wiązanymi kokardkami.Zrobiłam jeszcze drugą parę z niebieskimi kokardkami
i antycznymi elementami(ładniejszy efekt),ale mają już nową właścicielkę.
Na poprawę humoru coś z mojej playlisty.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Team Peeta !
PS Proszę mnie nie tagować,nie chcę zamieszania na blogu.