poniedziałek, 7 maja 2012

Miniaturka Tort Black Forest/Tort Szwarcwaldzki

Witajcie! Po majowej przerwie,trzeba się ostro wziąć do roboty.
Spędziłam kilka dni nad morzem,najadłam się deserów,gofrów,
i nazbierałam trochę bursztynów(a może piasku bursztynowego,takie drobne kawałeczki bursztynów:) ).
Niestety, po powrocie do domu czekały mnie książki,dużo książek i mnóstwo przeróżnych ćwiczeniówek.

Dziś zaprezentuję pierwszą miniaturkę,jeden z moich ulubionych tortów-Black Forest.
Informuję,że w najbliższym czasie będę pokazywać tylko miniaturki,bo nowe nowości jeszcze nieupieczone.Nie mam małego piekarniczka,korzystam z dużego piekarnika,a nie ma sensu wstawiać go na 15-20 elementów.Postaram się je upiec w weekend,ale nie obiecuję.
Teraz musicie się zadowolić Tortem Szwarcwaldzkim. :)
Pozdrawiam. :)








Kto tu się czai na tort ?! O.o


No proszę,proszę...Eleonorka.


...I Nesaria : D


Już się dorwały do ciasta brzdące ;)

EDIT:
Dodaję informację o Candy u Korny.
Biorę udział !




8 komentarzy:

  1. Jaki cudowny torcik ! ;)
    A te misiaczki są takie urocze ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie są to Sylvanian Families,
      nie są tak dokońca moje,są mojej siostry.Mieszka ze mną jeszce rodzina jeży i króliczków :)

      Usuń
  2. Świetny torcik;)
    I tak tak;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozbroiłaś mnie na łopatki! Pięknie lepisz :)
    Obserwuję kotek i mam nadzieję, że mogę liczyć na rewanż? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o jak pięknie:) z przyjemnością obserwuję i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny! aż chciałoby się zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecudowny. W ogóle superowe rzeczy.
    Masz talent do tego lepienia :)
    http://kolorowy-swiat-suzi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń