poniedziałek, 4 czerwca 2012

Work in progress,czyli pudełeczka

Witam.Jak wiecie,pracuję nad miniaturowym projektem.
Dziś postanowiłam wkleić zdjęcia kilku elementów-pudełeczek,tak.:)
WSZYSTKIE PUDEŁECZKA(bez tego na macaroony) są efektem mojego 2-godzinnego siedzenia przy Paint'ie i Photoscape.Pudełeczko pistacjowe,pudełeczko szare i fioletowe.
Takim dopełnieniem są babeczki z różyczkami,zrobione jeszcze w marcu.
Zaznaczam,że tło i podłoże,na którym znajdują się miniaturki,nie są częścią projektu.
Wiem,że przydałoby się nakryć obrusem stół,który jest szafą : D ,ale zapomniałam o tym zupełnie.

A teraz zdjęcia:












A to kolejna pierdoła niezbędna mi do życia:




Ten kawałek baaaaardzo wczesnego dzieciństwa,jest zamknięty w tej pozytywce,a raczej melodii,która ukryta jest w środku.




Tak,tak,bajeczka,ale cóż mogę poradzić :)

Życzę miłego dnia.
Team Peeta !

10 komentarzy:

  1. Ale śliczności ! ;)
    Pudełeczka cudowne ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszło fantastycznie! jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pomysł Toni :P ale i tak śliczne! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Wam,dziewczyny za miłe słowa.

      About,zaznaczałam w poście,że wszystkie pudełeczka bez tego na macaroony,są moim projektem z programu graficznego.Jeśli chodzi o macaroony w pudełku,to wiele innych modelinarek(siedzących w miniaturkach) miały takie pomysły przed tutorialem Toni Ellison.

      Jeszcze raz chcę podziękować wszystkim za miłe komentarze.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. No właśnie, dużo osób przed Toni robiło takie opakowania, a po za tym inne pudełeczka Aga zrobiła sama :)

      Usuń
  4. Śliczne. Takie malutkie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. WOw! niesamowite! gdyby nie grosik, nie zorientowałabym się, że to są miniaturki, Prawdziwie cię podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowite. Ile pracy trzeba było w to włożyć;)

    OdpowiedzUsuń